Przynajmniej jedno wyróżnienie dla Celta za sezon 2012/13 – Avery Bradley po raz pierwszy w karierze zyskał uznanie w oczach trenerów i z łączną sumą 25 punktów uplasował się w drugiej piątce najlepszych defensorów sezonu regularnego. Tylko pięciu graczy otrzymało więcej głosów, z czego czwórka znalazła się w piątce numer jeden. Co ciekawe, znalazło się w niej dwóch zawodników ex aequo, którzy otrzymali mniej punktów od Bradleya, ale grali na innej pozycji. Ciekawostką może też być fakt, że w pierwszej piątce nie wylądował Marc Gasol, wybrany indywidualnie na najlepszego obrońcę sezonu regularnego. Bradley jest jedynym graczem Celtics uwzględnionym w głosowaniu.
Najwięcej punktów (53) zebrał były Celt, Tony Allen, który wraz z LeBronem Jamesem (52 pkt) 25-krotnie wybrany został do pierwszej piątki. Uzupełniają ją Serge Ibaka (46 pkt, 17 wyborów do pierwszej piątki), Chris Paul (37 pkt, 15 wyborów do pierwszej piątki) oraz Joakim Noah i Tyson Chandler, którzy zebrali po 24 punkty. Drugiej piątce przewodzi Paul George (27 pkt, 7 raz w pierwszej piątce), za nim uplasował się właśnie Bradley, którego 10 trenerów wybrało do pierwszej piątki, a obok niego miejsca zajęli jeszcze Tim Duncan (20 pkt) oraz dwójka z Memphis Grizzlies – Mike Conley (19 pkt) i Marc Gasol (ledwie 12 pkt dla najlepszego defensora sezonu).
Bradley został wybrany do drugiej piątki najlepszych obrońców, mimo że nie rozegrał całego sezonu, a na parkiecie pojawił się dopiero na początku stycznia. Jego wpływ na obronę Celtics był jednak widoczny gołym okiem, która po jego powrocie sama powróciła do czołówki ligi. Bradley z kolei ugruntował swoją pozycję jako jednego z najlepszych w lidze lockdown defensorów i cieszy fakt, że nie przeszło to bokiem, a obrońca Celtics został w końcu doceniony. Jeśli spojrzeć natomiast w statystyki to tutaj znajdziemy potwierdzenie świetnej defensywy Avery’ego – indywidualnie bowiem, Bradley był jednym z najlepszych obrońców w lidze. Zawodnicy grający przeciwko niemu zdobywali ledwie 0.697 punktu na posiadanie, co jest najniższym wynikiem wśród zawodników z co najmniej 475 akcjami w obronie. Dokładając do tego skuteczność przeciwników na poziomie 30.8% i punkty zdobywane w co trzeciej akcji zobaczymy obraz zawodnika defensywnie wybitnego.
Gratulacje, Avery!